Produkty olejowe to dla wielu, w tym i dla mnie, absolutny game-changer w pielęgnacji twarzy, a dwuetapowe oczyszczanie, to absolutny hit. Pomaga zadbać o kondycję i wygląd każdego typu cery, w każdym wieku. O sukcesie dwuetapowego oczyszczania świadczy to, że już prawie każda marka kosmetyczna, ma taki produkt w ofercie. A tutaj mamy wyjątkowo jeszcze mieszankę olejową specjalnie przeznaczoną dla oczu i ust. Niepotrzebny dodatkowy krok czy coś bardzo potrzebnego na rynku i w naszych łazienkach? Czy demakijaż olejami Senkara Cosmetics jest warty Waszego zainteresowania?

Dwuetapowe oczyszczanie olejami zyskuje na popularności, dzięki swojej skuteczności a zarazem delikatności wobec skóry. To sposób nie tylko na demakijaż, ale i usunięcie zanieczyszczeń, które mieszają się z naszym tłustym sebum. Nie do przecenienia jest też wielozadaniowe działanie olejów w tych mieszankach; odżywcze, nawilżające, przeciwstarzeniowe, przeciwtrądzikowe, oczyszczające pory, ale też regulujące wydzielanie wspomnianego sebum. Wreszcie odchodzimy od mitu, że oleje i skóra tłusta czy trądzikowa nie idą w parze. Przeciwnie. Niektóre oleje wspomagają pielęgnację skóry skrajnie suchej, przetłuszczającej się, a nawet trądzikowej. W takich kosmetykach nie umieszcza się olejów komedogennych czy aknogennych, toteż wbrew ewentualnym obawom, nie zapychają, a wręcz pomagają pielęgnować skórę problematyczną. Czy zapchane pory, skóra problematyczna, przesuszona lub tłusta, a może mieszana i naczynkowa, której brakuje odżywienia, jędrności, do tego jest ściągnięta po myciu, to coś co dotyczy Was? Jeśli jeszcze nie wiesz czym jest dwuetapowe oczyszczanie i jak je poprawnie wykonywać, to musisz koniecznie to zmienić.

Na końcu postu znajdziesz też listę recenzji innych produktów olejowych, które już zrecenzowałam. Zapoznaj się z nimi i wybierz ten, który uznasz za najbardziej Ci odpowiadający, bo mieszanki olejowe różnią się między sobą nie tylko pod względem umieszczonych w nich olejów (różne oleje mają różne właściwości, dlatego robię dla Was analizę składów przy każdym recenzowanym produkcie – warto je czytać ;), ale warto też wiedzieć o tym, czy są hydrofilowe (emulgują w kontakcie z wodą) lub hydrofobowe, cięższe lub lżejsze w konsystencji. A dzięki wspomnianej analizie składników, możesz sprawdzić chociażby, czy dana mieszanka będzie bogatsza w antyoksydanty (działanie anti-aging) czy w oleje wspomagające leczenie trądziku, a może łączy te i o wiele więcej właściwości. Więcej oczywiście w podlinkowanych poście o dwuetapowym oczyszczaniu, gdzie znajdują się też wskazówki, jak dobrać produkty do drugiego etapu (myjące żele, pianki itp.).

DANE TECHNICZNE

Opakowanie:
Panda eyes – buteleczka z zielonego szkła z pipetą,
Sweet Dreams – buteleczka z zielonenego szkła z plastikową pompką
Pojemność:
Panda eyes – 30 ml
Sweet Dreams – 50 ml
PAO (czas na zużycie produktu od otwarcia):

Cena:
Panda eyes – 26 pln
Sweet Dreams – 37 pln
Marka cruelty-free – SENKARA ZWERYFIKOWANA NA LIŚCIE MAREK CRUELTY-FREE – LISTA
Kosmetyki wegańskie
Polska marka

Hyrofilowość (czy emulguje):
Panda eyes – nie
Sweet Dreams – tak

PANDA EYES – OLEJEK DO DEMAKIJAŻU OCZU I UST

Opakowanie:

Wygodne w użytkowaniu. Buteleczka szczelnie się zakręca, nie przecieka, pipeta działa bez zarzutu i łatwo nabiera produkt.

Skład:

Prunus Persica (Peach) Kernel Oil – olej z pestek brzoskwini,
Citrullus vulgaris (Watermelon) Seed Oil – olej z pestek arbuza,
Ricinus Communis Seed Oil – olej rycynowy,
Tocopheryl Acetate – octan tokoferolu (witaminaE)

Olej z pestek brzoskwini może być stosowany bezpośrednio na skórę, szybko się wchłania i nie pozostawia uczucia tłustości, a polecany jest przede wszystkim dla cery dojrzałej, wrażliwej i podrażnionej
Olej z pestek arbuza jest źródłem witamin i minerałów, ma lekką konsystencję, nie posiada zapachu, bardzo szybko się wchłania i jest delikatny dla skóry
Olej rycynowy nawilża, działa antybakteryjnie, regenerująco i polecany jest przede wszystkim dla cery suchej, odwodnionej, dojrzałej a także trądzikowej. Sprawdza się do pierwszego etapu oczyszczania twarzy a także jako dodatek do kosmetyków nawilżających do twarzy. Tak jak oleje jojoba czy tamanu, poleca się go do codziennej pielęgnacji cery problematycznej. Jest on również znany ze swoich właściwości wspomagających odżywienie i wzmocnienie w pielęgnacji rzęs i brwi oraz włosów.
Octan tokoferolu (witaminaE) czyli tzw. witamina młodości, spełnia kilka wartościowych funkcji, dlatego jest dość chętnie stosowana w produkcji kosmetyków. Ma właściwości konserwujące, przedłuża świeżość kosmetyków, zapobiega utracie koloru i zmianie zapachu substancji tłuszczowych, głównie delikatnych olejów roślinnych wrażliwych na światło, tlen i temperaturę. Opóźnia proces utleniania substancji, a przy tym wykazuje niezwykłe działanie dla skóry, przeciwzmarszczkowe, silnie antyoksydacyjne, odżywcze, wzmacniające i ochronne. Poprawia także nawilżenie skóry.

Analiza składu: Bardzo przemyślny skład oparty o lekkie w konsystencji oleje, które znam i bardzo lubię. Dostarczają one nawilżenie, odżywienie, są antyoksydantami. Olej rycynowy dodatkowo wspomoże zagojenie się niedoskonałości w okolicach oczu i odżywi włoski brwi i rzęs. Witamina E jest zawsze mile widziana w kosmetykach, także nie ma mam uwag do składu, uważam, że jest świetny.

Konsystencja, kolor, zapach

Konsystencja: Jest lżejsza niż u produktów uniwersalnych do całej twarzy, nie tylko od Sweet Dreams tej marki, ale generalnie, w porównaniu ze wszystkimi jakich używałam. Widać, że formuła została stworzona z myślą o delikatnej strefie oczu i ust, gdzie skórę mamy najdelikatniejszą i najcieńszą. Lekki, ale nie rzadki jak oleje ryżowy czy winogronowy, a właśnie te, które mamy w składzie – arbuzowy, czy brzoskwiniowy (jeśli ich nie znacie, to może znacie słodkie migdały czy awokado, są one wszystkie podobne pod tym względem). Natomiast to co wyróżnia ten kosmetyk, to to, że jest bardzo aksamitny w formule i ma lepszą przyczepność do skóry niż stricte same oleje i to wspaniale sprawdza się w okolicach oczu.
Kolor: Klarowny, o minimalnie żółtym zabarwieniu.
Zapach: Bezzapachowy! <3

Działanie:

PLUSY

• SKUTECZNOŚĆ
• NIE ZOSTAWIA MGŁY – co bardzo się ceni, skoro już został stworzony specjalnie do demakijażu oczu
• NIE SZCZYPIE W OCZY – i nie ma takiego potencjału w składzie, można swobodnie otworzyć oczy podczas mycia i dokładnie domyć nasadę rzęs
• IDEALNY DLA WRAŻLIWYCH OCZU
• NAWILŻA
• ZMIĘKCZA – skórę, rzęsy i brwi, co pomaga domyć przestrzenie między ich włoskami
• WYGŁADZA – po chwili masażu, czuć pod palcami, że skóra ma gładszą strukturę
• OPAKOWANIE – szkło
• BEZZAPACHOWY – czyli najlepsza opcja w kosmetykach dla oczu, zwłaszcza kiedy może mieć kontakt ze spojówką
• KONSYSTENCJA – lekka, ale nie za bardzo, według mnie idealna dla skóry wokół oczu
• WYDAJNY
• WEGAŃSKI
• ZWERYFIKOWANA OSOBIŚCIE MARKA CRUELTY-FREE

MINUSY

• BRAK

DZIAŁANIE: Cudo! Tutaj wszystko się zgadza w tym produkcie. Hit!
FANCY DODATEK CZY MUST HAVE? Ujmę to tak: jeżeli jesteście zadowolone ze swojego uniwersalnego produktu olejowego i idealnie robi Wam on również demakijaż oczu, nie macie mu nic do zarzucenia, ale też nie macie problemów ze skórą wokół oczu i jesteście przed 25 r.ż. to produkt ten nie musi być u Was „must have”, bo już jesteście zadowolone, a skóra wokół oczu nie jest u Was wymagająca, ALE nawet jeśli nie skupiacie się intensywnie na tej strefie twarzy, macie uniwersalnego ulubieńca, a spróbujecie jednak Panda Eyes, to i tak jest ogromna szansa, że już od pierwszego użycia poczujecie i zobaczycie, że to nie jest zbędny fancy dodatek. Dlaczego? Bo jeszcze nie spotkałam się, by jakiś uniwersalny produkt olejowy do oczyszczania twarzy aż tak pielęgnował moją skórę w okolicach oczu, aż tak ją wygładzał, napinał, zmiękczał. Jestem pod jego wrażeniem, a nie od dziś wiadomo, że u mnie strefa wokół oczu jest bardzo wymagająca!
CZY KUPIĘ PONOWNIE? Będę do niego regularnie wracać.

SWEET DREAMS – OLEJEK DO TWARZY

Opakowanie:

Szklana butelka z plastikową pompką. Pompka działa bez zarzutu i wydobywa kosmetyk do ostatniej kropli, bez potrzeby odkręcania pompki i wylewania końcówki. Poręcznie i wygodnie.

Skład:

Citrullus vulgaris (Watermelon) Seed Oil – olej z pestek arbuza,
Prunus Persica (Peach) Kernel Oil – olej z pestek brzoskwni,
Cannabis Sativa (Hemp) Seed Oil – olej konopny nierafinowany,
Polyglyceryl-4-Caprate – ester kwasu kaprylowego i poliglicerolu,
Ricinus Communis Seed Oil – olej rycynowy,
Citrus Aurantium Dulcis Peel Oil Expressed – olejek eteryczny ze skórki słodkiej pomarańczy,
Citrus Paradisi Peel Oil – olejek eteryczny z różowego grejpfruta,
Rosmarinus officinalis (Rosemary) Leaf Extract in Helianthus annuus (Sunflower) Seed Oil – ekstrakt z rozmarynu w oleju słonecznikowym
Cymbopogon flexuosus Oil – olejek eteryczny z trawy cytrynowej,
Citrus Bergamia Peel Oil Expressed – olejek eteryczny z bergamotki,
Limonene* – limonen,
Citral* – cytral,
Geraniol* – geraniol,
Linalool* – linalol

*składniki naturalnych olejków eterycznych

Prunus Persica (Peach) Kernel Oil – olej z pestek brzoskwini,
Citrullus vulgaris (Watermelon) Seed Oil – olej z pestek arbuza,
Ricinus Communis Seed Oil – olej rycynowy,
Tocopheryl Acetate – octan tokoferolu (witaminaE)

Olej z pestek arbuza jest źródłem witamin i minerałów, ma lekką konsystencję, nie posiada zapachu, bardzo szybko się wchłania i jest delikatny dla skóry
Olej z pestek brzoskwini może być stosowany bezpośrednio na skórę, szybko się wchłania i nie pozostawia uczucia tłustości, a polecany jest przede wszystkim dla cery dojrzałej, wrażliwej i podrażnionej
Olej konopny nierafinowany jest źródłem fitosteroli, fosfolipidów, minerałów i witamin A, D i E, ma zdolność uzupełniania uszkodzeń w cemencie międzykomórkowym – wzmacnia naskórek, jego funkcje ochronne i sprawia, że skóra nie traci wilgoci. Polecany jest przede wszystkim dla cer problemowej, z przebarwieniami, AZS, łuszczycą, trądzikiem, czy łojotokiem.
Polyglyceryl-4-Caprate to roślinny emulgator.
Olej rycynowy nawilża, działa antybakteryjnie, regenerująco i polecany jest przede wszystkim dla cery suchej, odwodnionej, dojrzałej a także trądzikowej. Sprawdza się do pierwszego etapu oczyszczania twarzy a także jako dodatek do kosmetyków nawilżających do twarzy. Tak jak oleje jojoba czy tamanu, poleca się go do codziennej pielęgnacji cery problematycznej. Jest on również znany ze swoich właściwości wspomagających odżywienie i wzmocnienie w pielęgnacji rzęs i brwi oraz włosów.
Olejek eteryczny ze skórki słodkiej pomarańczy polecany jest dla cery tłustej, mieszanej, dojrzałej, pomocny podczas redukowania cellulitu i przy przetłuszczaniu się skóry głowy. Wspomaga krążenie. Jest ceniony w aromaterapii za pozytywny wpływ na nasz układ nerwowy – pomaga się uspokoić i zrelaksować, dlatego w celu redukcji stresu warto dodawać go do kąpieli lub do olejków podczas masażu. Wspomaga leczenie bezsenności, poprawia nastrój, ale i dodaje energii.
Olejek eteryczny z różowego grejpfruta wspomaga krążenie, dzięki czemu jest często stosowany w kosmetykach antycellulitowych. Dodatkowo ma działanie tonizujące, a także bakterio- i grzybostatyczne – znajduje zastosowanie w kosmetykach do cery tłustej i trądzikowej. Olejek poprawia nastrój i samopoczucie. Znosi zmęczenie i energetyzuje. Chętnie wykorzystywany w przemyśle perfumeryjnym.
Octan tokoferolu (witaminaE) czyli tzw. witamina młodości, spełnia kilka wartościowych funkcji, dlatego jest dość chętnie stosowana w produkcji kosmetyków. Ma właściwości konserwujące, przedłuża świeżość kosmetyków, zapobiega utracie koloru i zmianie zapachu substancji tłuszczowych, głównie delikatnych olejów roślinnych wrażliwych na światło, tlen i temperaturę. Opóźnia proces utleniania substancji, a przy tym wykazuje niezwykłe działanie dla skóry, przeciwzmarszczkowe, silnie antyoksydacyjne, odżywcze, wzmacniające i ochronne. Poprawia także nawilżenie skóry.

Analiza składu: Mieszanka została skomponowana również z myślą o cerach trądzikowych, szarych, zmęczonych, dojrzałych i będzie uniwersalna bez względu na przetłuszczanie lub przesuszanie się skóry. Potencjalny problem może być przy skórach wrażliwych, reaktywnych na działanie cytrusowych olejków eterycznych, bo chociaż ich rozjaśniający i rozświetlający wpływ jest wspaniały, jeśli nasza skóra nie ma z nimi problemu, to mają też potencjał drażniący. Używany do demakijażu oczu może również i je podrażniać. Jeśli nic z tych negatywnych rzeczy nie wystąpi i tak było też na szczęście u mnie, to stawiam, że będziecie z niego bardzo zadowolone i będziecie chciały do niego wracać, ale uprzedzam, że coś za coś – efekt rozświetlenia i skuteczność produktu są plusem, jednak jeśli wiemy, że takie cytrusy nam nie służą – minusem.

Konsystencja, kolor, zapach

Konsystencja: Idealna, nie obciążająca. Panda Eyes jest dużo lżejsza, ale do twarzy za lekka. Tutaj, żeby Wam ją bardziej nakreślić, powiem, że nie jest to konsystencja tak lekka jak olej arbuzowy, ani ciężka jak rycynowy, a coś bliżej słodkich migdałów, awokado, czy właśnie tej brzoskwini ze składu (awokado i migdałów nie mamy w składzie, ale podaję je jako przykład, bo są popularne do olejowania włosów, więc jest większa szansa, że znacie ich konsystencję). Jeśli bawiłyście się czystymi olejami to już wiecie czego się spodziewać. Z tym, że to jest oczywiście hydrofilowa mieszanka, także po jego kontakcie z wodą, mamy do czynienia z kosmetykiem typu leciutka emulsja. Na tyle, że jest praktycznie do zmycia samą wodą, choć pozostaje ta minimalna tłustawość. Nie ma to natomiast żadnego znaczenia, bo używam dwuetapowego oczyszczania. Osobiście potrzebuję zawsze umyć twarz po rozpuszczeniu makijażu i sebum i tak jest też najlepiej robić.
Kolor: Słomkowy
Zapach: Grejpfrutowo pomarańczowy, świeży, orzeźwiający, energetyzujący, ale też kojący zmysły.

Działanie:

PLUSY

• SKUTECZNOŚĆ
• NAWILŻA
• ZMIĘKCZA
• WYGŁADZA
• ROZŚWIETLA
• POMAGA WYRÓWNAĆ KOLORYT SKÓRY
• SKUTECZNY DO DEMAKIJAŻU OCZU na równi z PANDA EYES, choć już nie tak idealny w konsystencji do tej strefy i nie robi takich efektów pod względem pielęgnacji, natomiast nadal się sprawdzi
• OPAKOWANIE – szkło, wygodna w użyciu, nawet mając tłuste dłonie, pompka
• ZAPACH energetyzujących cytrusów
• KONSYSTENCJA – średnio gęsta, zamieniająca się w leciutką emulsję
• HYDROFILOWY (EMULGUJE) – dla mnie to plus
• WEGAŃSKI
• ZWERYFIKOWANA OSOBIŚCIE MARKA CRUELTY-FREE

MINUSY

• MOŻE PODRAŻNIAĆ OCZY ze względu na cytrusowe olejki eteryczne
• MOŻE PODRAŻNIAĆ SKÓRĘ REAKTYWNĄ – jeśli wiecie, że cytrusowe olejki eteryczne nie służą Wam, to wtedy nie polecam

DZIAŁANIE: Rozpuszcza każdy makijaż, pomaga wstępnie odtykać pory, pozbywać się chropowatości, nierówności skóry. Z doświadczenia, przy mojej cerze mieszanej, a więc trochę suchej, trochę normalnej, miejscowo tłustej, mogę stwierdzić, że poprawia kondycję skóry, nawilża, poprawia regulację sebum, nie pogarsza przetłuszczania się cery, ani oczywiście nie przesuszał. Dobrze sprawdzał się przy mojej cerze naczynkowej. Jego dużą zaletą jest wpływ na wyrównanie kolorytu skóry i rozświetlenie skóry. Zapach naprawdę poprawia nastrój.
CZY KUPIĘ PONOWNIE? Nie przebije, co prawda, zapewne, w częstotliwości kupowania i używania, mojego ulubieńca mySUPERskin z Miya, ale chcę do niego wrócić za jakiś czas. Ten z Miya tak ładnie nie rozświetla i nie wyrównuje u mnie kolorytu, ale z kolei ma inną dużą zaletę – odtyka mi pory i wybitnie wygładza skórę, jak żaden inny olejek. A ponieważ oczyszczam twarz dwuetapowo codziennie, wychodzi mnie też jednak ekonomiczniej. Przyznam jednak, że chętnie „odpoczywałam” od zapachu Miya, który jest ładny, słodki i cukierkowy, ale charakterystyczny i po tylu zużytych butelkach czasem mnie nudzi. Jestem też pod wrażeniem działania wyrównującego koloryt cery, czego jak wspomniałam Miya nie robi u mnie, więc podczas używania Sweet Dreams, ani razu nie sięgnęłam po Miya (żeby mieć bardzo dobrze oczyszczone pory i tak robię peelingi raz w tygodniu, więc jakoś się to wszystko wyrównywało). Robiąc skok w bok, od czasu do czasu, składając zamówienie, zgarnę kolejną buteleczkę.